- 500 g mąki pszennej-tortowej
- 200 ml ciepłej wody
- 40 g masła
- 25 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 1 jajko do smarowania bułek + posypka (mak, czarnuszka, sezam)
Z odmierzonej 250 ml wody, odlać połowę do garnuszka, dodać 0,5 łyżeczki cukru i pokruszone drożdże. Dokładnie wymieszać i odstawić na 10 min. Masło roztopić.
Do miski przesiać mąkę, wbić 1 jajko, dodać wyrośnięte drożdże, resztę wody i przestudzone masło. Całość wyrabiać kilka minut na gładką, zwartą kulę. Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 40 min.(jeśli ciasto nie chce mi rosnąć-wkładam je z miską do piekarnika nagrzanego do 35'C).
Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę, lekko obsypaną mąką. Wydłużyć je lekko i podzielić na dwie części. Każdą jeszcze wydłużyć i podzielić na 5-6 kawałków. Każdy kawałek rolować w dłoniach w kulkę. Kulki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zachować odstęp bo jeszcze urosną.
Każdą kulkę ciasta ponacinać lekko nożem na krzyż, posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać posypką. Odstawić w ciepłe miejsce na 20 min (bez przykrycia).
Piec w nagrzanym piekarniku do 220-230'C, ok. 15-17 min. na rumiano.
Wg: https://aniagotuje.pl