- 4 jajka
- 1 cukier waniliowy
- 3/4 szkl. cukru
- 3/4 szkl. mąki tortowej
- 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 czubata łyżeczka proszku
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 płaska łyżka ciemnego kakao
Masa śmietanowa:
- 750 ml śmietany 36%
- 1 cukier waniliowy
- 2 płaskie łyżki cukru pudru
- 1 czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
- 250 ml ajerkoniaku
- 100 g gorzkiej czekolady
Białka ubić na sztywno z odrobiną soli, następnie dodać cukry i jeszcze ubijać dodając żółtka. Pod koniec dodać wymieszane obydwie mąki z proszkiem.
Podzielić ciasto na 2 części, do jednej dodać kakao a drugiej łyżkę mąki. Pieczemy osobno w natłuszczonych i posypanych mąką średnich blaszkach, w temp. 180'C ok. 15 min.
Żelatynę rozpuszczamy w 4-5 łyżkach wrzącej wody. Studzimy. Zimną śmietanę ubijamy z cukrem waniliowym i cukrem pudrem. Dodajemy wystudzoną żelatynę i ubijamy do połączenia.
Dzielimy śmietanę na pół, do jednej połowy dodajemy kawę rozpuszczoną w 1 łyżce przegotowanej wody.
Na ciemne ciasto nakładamy śmietanę z kawą, kładziemy jasne ciasto i nasączamy je ajerkoniakiem, następnie wykładamy jasną śmietanę, wygładzamy nożem i na wierzch ścieramy na tarce gorzką czekoladę.
Ps. W oryginale były blachy duże i placki wyszły mi twarde i całkowicie wyschnięte; dlatego upiekłam biszkopt wg swojego przepisu (i jest trochę za wysoki), ale może uda się w blachach mniejszych.